CZY TWOJE PANELE SĄ DOBREJ JAKOŚCI? FOTOWOLTAIKA NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE
Fotowoltaika to świetny sposób na zaoszczędzenie pieniędzy na prądzie, jednak koszt zainstalowania przydomowej elektrowni solarnej wciąż pozostaje dość drogi. Oczywiście zwróci się z czasem, jednak jeżeli nie zadbamy o to, by przed zakupem upewnić się, że wybrane przez nas panele są najwyższej jakości, więcej możemy na tym stracić niż zyskać.
CENA A JAKOŚĆ – KLASY PANELI
Wszystkie przydomowe elektrownie solarne złożone są z paneli fotowoltaicznych. To w nich przetwarzana jest energia słoneczna na energię elektryczną i to właśnie ich jakość wpływa na wydajność naszej instalacji. Ale na co tak właściwie musimy zwrócić uwagę, kiedy zaczniemy rozglądać się za panelami? A może są już zakupione i zainstalowane? Jak sprawdzić zatem ich jakość?
Przede wszystkim pamiętajmy, że cena takich paneli – chcąc nie chcąc – musi być wysoka. Oczywiście, będzie się różniła minimalnie w zależności od producenta, ale jeżeli zastanawiamy się nad zakupem paneli od nieznanej firmy za bezcen, nie bierzmy tego pod uwagę, bo tylko sobie zaszkodzimy. Klasa ognisk fotowoltaicznych musi swoje kosztować – starajmy się zakupywać panele składające się z ogniw klasy A, czyli tych najwyższej jakości (na przykład panele od producenta SolarWorld z Niemiec – niemieckie ogniwa fotowoltaiczne), gdzie nie odnotowano żadnych wad.
Możemy również wziąć pod uwagę klasę B, czyli panele, w których niektóre ogniska mogą mieć nieliczne uszkodzenia lub skazy, które nie mają większego wpływu na działanie. Nie kupujmy jednak świadomie ogniw klasy C – ich uszkodzenia często widać gołym okiem i sprawiają, że panele szybciej się zużyją.
WADY PANELI KLASY B i C
Przede wszystkim w takich panelach można odnotować wady mechaniczne, czyli połamane ogniwa. Panele z połamanymi ogniwami koniecznie trzeba zwrócić, ponieważ mogą stworzyć realne zagrożenie, na przykład doprowadzając do samozapłonu. Najczęściej połamanie ogniw wynika z tego, że lutowanie komponentów, z których składają się panele, nie przebiegło pomyślnie lub niewłaściwie przeprowadzono wprowadzanie ogniw.
Mniejszym uszkodzeniem mechanicznym, które można dopuścić, jest zarysowanie paneli. Choć zarysowania te to nie tylko defekt stricte estetyczny; im ich więcej, tym bardziej obniżona jest sprawność panelu. Uszkodzona powłoka antyrefleksyjna z czasem może spowodować pęknięcie na powierzchni, co będzie narażało nas na koszty. Może – ale nie musi. Nie musi – ale może. Zwrócić powinniśmy uwagę również na wszelkiego rodzaju odbarwienia lub przebarwienia na powłoce panelu.
Tanie panele klasy B mogą odbarwiać się pod wpływem promieni UV na brązowo, tworząc cień na panelu, przez co promienie słoneczne nie będą docierać do ogniw tak, jak powinny, a więc w wyniku tego zmniejsza się ilość naszego „darmowego prądu”. To dlatego powinniśmy postawić jedynie na panele klasy A, czyli te o najwyższej jakości. To właśnie one zadbają o nasze bezpieczeństwo, zagwarantują nam efektywność całej instalacji, a także będą dobrze wyglądały na naszym dachu.